Archiwa miesięczne: Czerwiec 2020

Harmonia, zrozumienie, obserwacje ale bez oceniania

W rozmowie z przyjacielem: Powiedz tak szczerze, ten twój spokój, to naturalny, czy jakoś wypracowany? Jak dajesz sobie rady zawodowo i prywatnie, w obecnej rzeczywistości?

– Jeśli liczysz na jakieś coachingowe porady, to wiesz że nie ten adres, chyba że pytasz o mój punkt widzenia dla celów zawodowych i osobistych?

No dobrze. Może wpierw zawodowo, a prywatnie, na ile pozwolisz. (…)

– Przede wszystkim dziękczynienie za to co było mi dane i co udało się zdziałać poprzez poczucie sprawczości. Dystans, odpuszczenie do spraw na które nie mamy wpływu i zaangażowanie tam gdzie mogę być. Pracujemy w bezpośrednich relacjach z ludźmi, do tego przede wszystkim dotykowo. Jeśli byłbym pełen obaw, lęków, w silnym stresie, udzieliłoby się to moim pacjentom czy też klientom, jak kto woli. A w sumie z czasem, to by także mnie rozbiło. Nie można dać czegoś, czego sami nie mamy. (…)

To co, byłeś jakoś przygotowany, dodatkowy zmysł, przeczucie?

DSC00601

Czytaj dalej