U każdego kto pracuje bezpośrednio z człowiekiem i zajmował się kiedykolwiek nie tylko terapią ale w jakimś zakresie promocją zdrowia, zdrowym stylem życia, musi pojawić się refleksja: jakie są tego efekty nie tylko doraźne, ale z perspektywy lat. Nie tylko w indywidualnym odbiorze, ale w szerszym, społecznym kontekście. Jak się zmienia praktyka i jak zmieniały się przez lata także oczekiwania klientów, bo nie zawsze pacjentów. Wszak ludzie korzystają z zabiegów, sesji z wielu powodów.
W promocji zdrowia: co udało się spopularyzować, może i zwalczyć pewne mity, a ile osób przekonało się do korzystania z zabiegów, sesji w szerszym kontekście swoich potrzeb? Co ze zdrowiem jako wartością samą w sobie?
Moim zdaniem zmieniło się sporo, nie tylko w podejściu do terapii. Np. klienci kiedyś w pełni skuszeni ofertami w Spa, później korzystający z nich, a dzisiaj coraz częściej szukają mniejszych kameralnych gabinetów, większej prywatności, poczucia bezpieczeństwa, zaufani, empatii.
Ewoluowały programy dla pracowników, firm. Dzisiaj nie tylko work-site ale inne formy profilaktyki się liczą, pracownik chce korzystać z zabiegów opcjonalnie na leżąco, nie tylko na specjalnym krześle, czasem pracujemy na matach. Pewne prozdrowotne zachowania potem przenosi na grunt prywatny, więc to już nie tylko 15 minut zabiegu na siedząco w firmie.
Ponadto są zdecydowanie większe oczekiwania co do pracy w terenie, tzw. zabiegów, praktyki mobilnej u klienta. Dom, miejsc pracy, hotel.
W mojej praktyce da się zauważyć pragmatyzm potrzeb klientów. Najczęściej pytają o masaż ogólny ale z dodatkowym opracowaniem np.: grzbietu, twarzy, stóp. Profilaktyka i relaksacja nie dotyczy już jak kiedyś niemal symbolicznego skupienia na ramionach, barkach, ale coraz częściej pracujemy z twarzą, powłokami brzusznymi i latka piersiową, ludzie mają zupełnie inną świadomość.
Dociera do nich nurt body work czyli pracy z ciałem, poprzez ciało, gdzie masaż jest elementem sesji, obok subtelnego ruchu, synchronizacji z oddechem, itd.
Sporo pracy jest także w obszarze psychosomatycznych zagadnień: silnego stresu, napięć, traumy, problemów z uwolnieniem ogólnego napięcia oraz potrzeba głębszej relaksacji także jako część terapii.
Bardziej świadome macierzyństwo, także powoduje przekonanie do masażu kobiety nie tylko z powodów leczniczych, a rewitalizacja po porodzie jest zupełnie inaczej rozumiana.
Coraz więcej jest także pracy w zakresie problematyki zdrowotno-estetycznej.
A ty jako to postrzegasz, pytanie zarówno do praktyków, jak i korzystających.
Dla mnie były to niezwykłe doświadczenia, spotkania z człowiekiem z jego oczekiwaniami.
Co uważasz za sukces, osobiście?
Dla mnie ważny jest fakt, że coraz więcej osób korzysta z zabiegów nie tylko wtedy kiedy boli, ale świadomie pracujemy po to, aby nadmierne napięcie i ból w ogóle się nie pojawiały. Oczywiście na tyle, na ile jest to możliwe.
Refleksyjnie, wygrzebany archiwalny materiał z przed 15 lat, jeden z tych programów na żywo 🙂 bardzo spontaniczny.
Z perspektywy 25 lat praktyki sporo się zmieniło, ze swojej strony zachęcam, popatrz na program i odpowiedz sobie, w którym miejscu jesteś Ty sam? Do czego masz przekonanie i jaką świadomość?
Dziękuję serdecznie wszystkim życzliwym osobom, pomocnym w realizacji przeróżnych spotkań, projektów, konferencji, szkoleń, a zwłaszcza klientom. 🙂
dotyk-masaż-bodywork 